W trakcie trwania „dni wolnościowych” zagłębiowscy przemysłowcy apelowali do władz zaborczych o siłowe zdławienie wystąpień polskiej ludności:
„Nie możemy nie zwrócić uwagi Waszej Ekscelencji na fakt, że znajdujące się tutaj siły wojskowe są całkowicie niewystarczające dla zduszenia przygotowywanego otwarcie powstania polskiego. Prosimy więc o możliwie najszybsze przysłanie rzeczywiście dostatecznych sił wojskowych, a gdyby te na skutek trudności kolejowych [strajk kolejarzy] nie mogły być wysłane natychmiast, to czy nie byłoby możliwym zwrócić się z prośbą do władz wyższych o zezwolenie na przyjacielskie współdziałanie wojsk niemieckich, ponieważ handlowe interesy Niemiec w przedsiębiorstwach tutejszego regionu są ogromne. Od szybkiej decyzji w tej sprawie zależy osobiste nasze bezpieczeństwo, losy kapitału i kraju.”
Stan wojenny ogłoszony przez władze carskie przynosi kres Republiki Zagłębiowskiej i rozpoczyna okres represji wobec uczestników wydarzeń rewolucyjnych.