We wrześniu 1905 r. w Zagłębiu Dąbrowskim doszło do antycarskich wystąpień uczniów. Zajścia takie miały miejsce również w dąbrowskiej „Sztygarce”, dlatego władze zdecydowały się na zamknięcie tej szkoły. 24 października 300 uczniów z dwuklasowej szkoły w Dąbrowie Górniczej porzuciło zajęcia, żądając wprowadzenia języka polskiego jako wykładowego.
26 października kolejarze w Sosnowcu rozpoczęli strajk i zatrzymali ruch pociągów w kierunku Częstochowy. W pobliżu Dąbrowy Górniczej uszkodzono most kolejowy i zerwano linię telegraficzną. Do strajkujących fabryk, hut i kopalń dołączyły piekarnie i młyny. Strajk stał się powszechny.
„Królestwo Polskie znajdowało się w stanie prawie otwartego powstania” – pisał w tamtych dniach hr. Siergiej Witte, ówczesny premier Rosji. 30 października ogłoszono manifest carski zapowiadający minimalne reformy.